Ewangelia Mateusza
Ewangelia Marka
Ewangelia Łukasza
Ewangelia Jana
Dzieje Apostolskie
List do Rzymian
1 List do Koryntian
2 List do Koryntian
List do Galatów
List do Efezjan
List do Filipian
List do Kolosan
1 List do Tesaloniczan
2 List do Tesaloniczan
1 List do Tymoteusza
2 List do Tymoteusza
List do Tytusa
List do Filemona
List do Hebrajczyków
List Jakuba
1 List Piotra
2 List Piotra
1 List Jana
2 List Jana
3 List Jana
List Judy
Apokalipsa Świętego Jana


(1) Pewnego dnia, kiedy nauczał lud w świątyni i głosił Dobrą Nowinę, podeszli arcykapłani i uczeni w Piśmie wraz ze starszymi (2) i zapytali Go: Powiedz nam, jakim prawem to czynisz albo kto Ci dał tę władzę? (3) Odpowiedział im: Ja też zadam wam pytanie. Powiedzcie Mi: (4) Czy chrzest Janowy pochodził z nieba, czy też od ludzi? (5) Oni zastanawiali się i mówili między sobą: Jeśli powiemy: z nieba, zarzuci nam: Dlaczego nie uwierzyliście mu? (6) A jeśli powiemy: Od ludzi, cały lud nas ukamienuje, bo jest przekonany, że Jan był prorokiem. (7) Odpowiedzieli więc, że nie wiedzą, skąd pochodził. (8) Wtedy Jezus im rzekł: To i Ja wam nie powiem, jakim prawem to czynię. (9) I zaczął mówić do ludu tę przypowieść: Pewien człowiek założył winnicę, oddał ją w dzierżawę rolnikom i wyjechał na dłuższy czas. (10) W odpowiedniej porze wysłał sługę do rolników, aby mu oddali jego część z plonu winnicy. Lecz rolnicy obili go i odesłali z niczym. (11) Ponownie posłał drugiego sługę. Lecz i tego obili, znieważyli i odesłali z niczym. (12) Posłał jeszcze trzeciego; tego również pobili do krwi i wyrzucili. (13) Wówczas rzekł pan winnicy: Co mam począć? Poślę mojego syna ukochanego, chyba go uszanują. (14) Lecz rolnicy, zobaczywszy go, naradzali się między sobą mówiąc: To jest dziedzic, zabijmy go, a dziedzictwo stanie się nasze. (15) I wyrzuciwszy go z winnicy, zabili. Co więc uczyni z nimi właściciel winnicy? (16) Przyjdzie i wytraci tych rolników, a winnicę da innym. Gdy to usłyszeli, zawołali: Nie, nigdy! (17) On zaś spojrzał na nich i rzekł: Cóż więc znaczy to słowo Pisma: Właśnie ten kamień, który odrzucili budujący, stał się głowicą węgła? (18) Każdy, kto upadnie na ten kamień, rozbije się, a na kogo on spadnie, zmiażdży go. (19) W tej samej godzinie uczeni w Piśmie i arcykapłani chcieli koniecznie dostać Go w swoje ręce, lecz bali się ludu. Zrozumieli bowiem, że przeciwko nim skierował tę przypowieść. (20) Śledzili Go więc i nasłali na Niego szpiegów. Ci udawali pobożnych i mieli podchwycić Go w mowie, aby Go wydać zwierzchności i władzy namiestnika. (21) Zapytali Go więc: Nauczycielu, wiemy, że słusznie mówisz i uczysz, i nie masz względu na osobę, lecz drogi Bożej w prawdzie nauczasz. (22) Czy wolno nam płacić podatek Cezarowi, czy nie? (23) On przejrzał ich podstęp i rzekł do nich: (24) Pokażcie Mi denara. Czyj nosi obraz i napis? Odpowiedzieli: Cezara. (25) Wówczas rzekł do nich: Oddajcie więc Cezarowi to, co należy do Cezara, a Bogu to, co należy do Boga. (26) I nie mogli podchwycić Go w żadnym słowie wobec ludu. Zmieszani Jego odpowiedzią, zamilkli. (27) Wówczas podeszło do Niego kilku saduceuszów, którzy twierdzą, że nie ma zmartwychwstania, i zagadnęli Go (28) w ten sposób: Nauczycielu, Mojżesz tak nam przepisał: Jeśli umrze czyjś brat, który miał żonę, a był bezdzietny, niech jego brat weźmie wdowę i niech wzbudzi potomstwo swemu bratu. (29) Otóż było siedmiu braci. Pierwszy wziął żonę i umarł bezdzietnie. (30) Wziął ją drugi, (31) a potem trzeci, i tak wszyscy pomarli, nie zostawiwszy dzieci. (32) W końcu umarła ta kobieta. (33) Przy zmartwychwstaniu więc którego z nich będzie żoną? Wszyscy siedmiu bowiem mieli ją za żonę. (34) Jezus im odpowiedział: Dzieci tego świata żenią się i za mąż wychodzą. (35) Lecz ci, którzy uznani zostaną za godnych udziału w świecie przyszłym i w powstaniu z martwych, ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić. (36) Już bowiem umrzeć nie mogą, gdyż są równi aniołom i są dziećmi Bożymi, będąc uczestnikami zmartwychwstania. (37) A że umarli zmartwychwstają, to i Mojżesz zaznaczył tam, gdzie jest mowa "O krzaku", gdy Pana nazywa Bogiem Abrahama, Bogiem Izaaka i Bogiem Jakuba. (38) Bóg nie jest [Bogiem] umarłych, lecz żywych; wszyscy bowiem dla niego żyją. (39) Na to rzekli niektórzy z uczonych w Piśmie: Nauczycielu, dobrześ powiedział, (40) bo już o nic nie śmieli Go pytać. (41) Natomiast On rzekł do nich: Jak można twierdzić, że Mesjasz jest synem Dawida? (42) Przecież sam Dawid mówi w Księdze Psalmów: Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po prawicy mojej, (43) aż położę nieprzyjaciół Twoich jako podnóżek pod Twoje stopy. (44) Dawid nazywa Go Panem: jak zatem może On być [tylko] jego synem? (45) Gdy cały lud się przysłuchiwał, rzekł do swoich uczniów: (46) Strzeżcie się uczonych w Piśmie, którzy z upodobaniem chodzą w powłóczystych szatach, lubią pozdrowienia na rynku, pierwsze krzesła w synagogach i zaszczytne miejsca na ucztach. (47) Objadają oni domy wdów i dla pozoru długo się modlą. Ci tym surowszy dostaną wyrok.
(Ew.Lukasza 20:1-47)


Copyright (c) 2000 Fundacja Antyk. Wszelkie prawa zastrzeżone
strona główna